Ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek
11 listopada 2022 r. to już 104. rocznica odzyskania przez Polskę statusu niepodległego państwa. Polacy w całej ojczyźnie uczestniczyli tego dnia w uroczystych obchodach. W większych i mniejszych miejscowościach wybrzmiał hymn narodowy, natomiast w stolicy, jak co roku, odbyły się państwowe obchody przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Tysiące ludzi wzięło także udział w Marszu Niepodległości niosąc ulicami Warszawy flagi na drzewcach i ramionach.
Tego samego dnia w bukareszteńskim parku Ioanid ambasador Maciej Lang oraz konsul Jarosław Szkirpan złożyli wiązankę pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Wieczorem ambasador uczcił pochowanych w Kirlibabie żołnierzy Legionów Polskich, którzy oddali życie wyzwalając w 1915 r. tereny obecnej północnej Rumunii spod rosyjskiej okupacji.
Oficjalne obchody Dnia Niepodległości zorganizowane przez Związek Polaków w Rumunii odbyły się natomiast w obecności oficjeli w sobotę, 12 listopada, w Nowym Sołońcu. Po przerwie spowodowanej pandemią, Polonia rumuńska znów uroczyście spotkała się z tej okazji w Domu Polskim.
Święto rozpoczęto Mszą św. o godzinie 10:00 w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego odprawioną w intencji Ojczyzny przez dziekana Bukowiny ks. Aloizego Farțadi, kapelana Polskiego Kontygentu Wojskowego stacjonującego w Krajowej majora Sebastiana Semrau, kapelana Polaków z diecezji Jassy i proboszcza w Nowym Sołońcu ks. dr. Stanisława Kucharka oraz księży z całej decezji Jassy. W czasie kazania ks. Sebastian Semrau wskazał, że „patriotyzm to nie tylko ojczyzny kochanie, słowa wielkie, szlachetne, serca wzruszające. Patriotyzm to codzienna i mozolna praca. Patriotyzm to miłość codzienna w rodzinie, w której wzrastają młode pokolenia. Patriotyzm to zgoda”.
Następnie wszyscy obecni udali się do Domu Polskiego na obiad oraz program artystyczny przygotowany przez dzieci i młodzież. Po odśpiewaniu hymnu polskiego oraz hymnu rumuńskiego, głos zabrali oficjele. Przywitał ich prezes Związku Polaków w Rumunii, poseł Gerwazy Longher wraz z małżonką Victorią Longher. W wydarzeniu uczestniczyli: Ambasador RP w Bukareszcie Maciej Lang, Konsul RP w Bukareszcie Jarosław Szkirpan, wicewojewoda suczawski Cristian Șologon, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Projektów Europejskich Doina Iacoban, dowódca 11 zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonującego w Krajowej mjr Adam Gombiński, który przybył na obchody wraz z delegacją swoich żołnierzy, wójt gminy Kaczyka Petru Todosi, ks. Mihai Cobziuc – radca ds. relacji z mniejszościami narodowymi w Arcybiskupstwie Suczawy i Radowiec wicekurator suczawski prof. dr Petru Crăciun oraz, wizytator ds. mniejszości w Wojewódzkim Kuratorium Szkolnym Cristina Maria Albu oraz prezesi i członkowie wspólnot polonijnych z: Kaczyki, Gura Humorului, Moary, Paltynoasy, Pleszy, Pojany Mikuli, Radowiec, Seretu, Nowego Sołońca, Suczawy, Wikszan i Jass.
Występ patriotyczny zaprezentowali uczniowie Colegium im. Alexandru cel Bun w Gura Humorului pod opieką nauczycielki języka polskiego Hanny Gałeckiej, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewcza w Nowym Sołońcu przygotowani przez nauczycielkę Mariię Ostrovschi-Chahula, zespoły „Mała Pojana” z Pojany Mikuli i „Sołonczanka” z Nowego Sołońca, działające pod kierunkiem pań Agnieszki Polacec i Any Zielonki oraz grupa dzieci z Kaczyki pod opieką pani Moniki Cehaniuc. Wśród zaprezentowanych wierszy i pieśni, można było usłyszeć „O mój rozmarynie” czy też „Rotę”. Oficjalną akademię zakończył występ muzyczny Marii Czajkowskiej z Charkowa, która uciekając z rodziną przed wojną na Ukrainie, znalazła schronienie wśród Polonii na Bukowinie.
Obchody tak ważnego święta przypominają, że to od nas zależy, czy będziemy wciąż podejmować wysiłek kultywowania tradycji naszej i naszych przodków. Wielowiekowa obecność Polaków w Rumunii stawia przed Polonią zadanie, by wciąż dbać o kulturę, która zachowała się przez tak wiele pokoleń. Jakże aktualne w tym kontekście wydają się więc słowa ważnego polskiego poety i wielkiego patrioty Kamila Cypriana Norwida – „ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek”. Polonia w Rumunii w wyjątkowy sposób kultywuje polskie tradycje, co wielokrotnie podkreślają rodacy przybyli z Polski, doceniając aktywność bukowińskich braci. Często mówią: „u was jest pięknie, wyjątkowo i prawdziwie polsko. Chętnie tu wrócimy”.
Alicja Haczyk
Foto: Iuliana Agneșca Dascălu, Edyta Chmielewicz