Na początku 1998 r. rząd premiera Buzka przyspie-szył przygotowywanie reform systemowych zapowia-danych w kampanii przedwyborczej. W marcu ogłoszono „Raport otwarcia”, w którym skrytykowano dokonania rządów poprzedniej koalicji.
Do Sejmu skierowano projekty ustaw o lustracji i powszechnym dostępie obywateli do akt byłych służb specjalnych, uchwały potępiającej system PRL, a wkrótce potem – ustaw reformujących system administracji publicznej, ubez-pieczeń społecznych, służby zdrowia i szkolnictwa. Nie podjęto natomiast zasadniczej przebudowy służb spe-cjalnych, poprzestając na wymianie kadr kierowniczych.
Początkowo rząd planował podział administracyjny kraju na 12 województw oraz wprowadzenie powiatów, jednak projekt wywołał ożywione dyskusje i liczne pro-testy niektórych środowisk, zwłaszcza tych, które miały stracić status województwa. Zasadnicze znaczenie miał harmonogram reformy, rząd chciał bowiem zorgani-zować wybory samorządowe 1988 r. już według nowego podziału kraju. Opozycyjny SLD protestował, proponując 17 woje-wództw i licząc na wzrost popularności w tych częściach kraju, które koalicja chciała pozbawić cha-rakteru województwa. W kwietniu 1988 r. prezydent Kwaśniewski podpisał ustawę przesuwającą wybory samorządowe na jesień, narażając się na krytykę ze strony SLD, ale ułatwiając realizację reformy adminis-tracyjnej. Przetargi wo-kół liczby województw dzieliły nie tylko koalicję i opozycję, ale także partie koalicyjne, a nawet sam AWS, w którym istniały różne koncepcje. Na początku czerwca 1998 r. Sejm uchwalił ustawę o podziale administracyjnym Polski na 12 województw, co doprowadziło do sporów w samej koalicji rządzącej. Ostatecznie dopiero 18 lipca Sejm uchwalił ustawę o 16 województwach, którą prezydent podpisał 27 lipca.
Już w połowie 1998 r. widać było, że planowane reformy mogą okazać się trudniejsze i kosztowniejsze w sensie politycznym, niż zakładano. Trudna sytuacja materialna szerokich kręgów ludności, wzrost zorgani-zowanej przestępczości, nieskuteczność wymiaru spra-wiedliwości były wykorzystywane przez opozycję do po-zyskiwania nowych zwolenników. We wrześniu post-komuniści nasilili agresywną krytykę rządu, licząc na suk-ces w wyborach samorządowych.
11 października 1998 r. odbyły się wybory samorzą-dowe. Wyłoniły one władze lokalne według nowych zasad podziału terytorialnego, który miał wejść w życie z począ-tkiem roku 1999. Wybory wykazały wyższy niż dotąd stopień upartyjnienia działaczy lokalnych oraz wyrów-nanie sił AWS i SLD.
Przez cały rok 1999 rząd koalicji borykał się z prob-lemami, które odbiły się na spadku popularności gabinetu Buzka. Było to przede wszystkim związane z czterema wielkimi reformami systemowymi tego rządu. Z począ-tkiem roku weszła w życie reforma administracji, która ograniczała liczbę województw do 16 i wprowadzała powiaty. Jednocześnie weszła w życie reforma ubez-pieczeń społecznych i służby zdrowia. Obie reformy były niedostatecznie przygotowane, co wywołało ogromne zamieszanie w funkcjonowaniu tych kluczowych dla milionów obywateli dziedzin życia. W lutym prezydent podpisał ostatecznie ustawę o reformie szkolnictwa, która weszła w życie we wrześniu.
Mimo trudności z wprowadzaniem reform sytuacja gospodarcza zaczęła się powoli poprawiać.
Początkowo rząd planował podział administracyjny kraju na 12 województw oraz wprowadzenie powiatów, jednak projekt wywołał ożywione dyskusje i liczne pro-testy niektórych środowisk, zwłaszcza tych, które miały stracić status województwa. Zasadnicze znaczenie miał harmonogram reformy, rząd chciał bowiem zorgani-zować wybory samorządowe 1988 r. już według nowego podziału kraju. Opozycyjny SLD protestował, proponując 17 woje-wództw i licząc na wzrost popularności w tych częściach kraju, które koalicja chciała pozbawić cha-rakteru województwa. W kwietniu 1988 r. prezydent Kwaśniewski podpisał ustawę przesuwającą wybory samorządowe na jesień, narażając się na krytykę ze strony SLD, ale ułatwiając realizację reformy adminis-tracyjnej. Przetargi wo-kół liczby województw dzieliły nie tylko koalicję i opozycję, ale także partie koalicyjne, a nawet sam AWS, w którym istniały różne koncepcje. Na początku czerwca 1998 r. Sejm uchwalił ustawę o podziale administracyjnym Polski na 12 województw, co doprowadziło do sporów w samej koalicji rządzącej. Ostatecznie dopiero 18 lipca Sejm uchwalił ustawę o 16 województwach, którą prezydent podpisał 27 lipca.
Już w połowie 1998 r. widać było, że planowane reformy mogą okazać się trudniejsze i kosztowniejsze w sensie politycznym, niż zakładano. Trudna sytuacja materialna szerokich kręgów ludności, wzrost zorgani-zowanej przestępczości, nieskuteczność wymiaru spra-wiedliwości były wykorzystywane przez opozycję do po-zyskiwania nowych zwolenników. We wrześniu post-komuniści nasilili agresywną krytykę rządu, licząc na suk-ces w wyborach samorządowych.
11 października 1998 r. odbyły się wybory samorzą-dowe. Wyłoniły one władze lokalne według nowych zasad podziału terytorialnego, który miał wejść w życie z począ-tkiem roku 1999. Wybory wykazały wyższy niż dotąd stopień upartyjnienia działaczy lokalnych oraz wyrów-nanie sił AWS i SLD.
Przez cały rok 1999 rząd koalicji borykał się z prob-lemami, które odbiły się na spadku popularności gabinetu Buzka. Było to przede wszystkim związane z czterema wielkimi reformami systemowymi tego rządu. Z począ-tkiem roku weszła w życie reforma administracji, która ograniczała liczbę województw do 16 i wprowadzała powiaty. Jednocześnie weszła w życie reforma ubez-pieczeń społecznych i służby zdrowia. Obie reformy były niedostatecznie przygotowane, co wywołało ogromne zamieszanie w funkcjonowaniu tych kluczowych dla milionów obywateli dziedzin życia. W lutym prezydent podpisał ostatecznie ustawę o reformie szkolnictwa, która weszła w życie we wrześniu.
Mimo trudności z wprowadzaniem reform sytuacja gospodarcza zaczęła się powoli poprawiać.